Wrocław, Karpacz, Praga Skalne Miasto. Jedziemy na wakacje….

Utworzono dnia 02.07.2018

W pierwszym tygodniu wakacji, spod naszej szkoły wyruszył wesoły autobus i powiózł nas daleko, daleko… na spotkanie z  przygodą.

Pierwszym naszym przystankiem na drodze do przygody był piękny, stary Wrocław. Spacerowaliśmy po Starym Mieście szlakiem wrocławskich krasnali. Zwiedziliśmy Ostrów Tumski, Uniwersytet Wrocławski i Katedrę św. Jana Chrzciciela. Każdy kamień z brukowanych uliczek Starego Miasta opowiadał nam historię starego Wrocławia.

Praga powitała nas piękną, słoneczna pogodą. Już z daleka zobaczyliśmy potężne mury Zamku Królewskiego na Hradczanach. Wszystko było tu takie niezwykłe, monumentalne i piękne. Królewskie ogrody, a z nich niezwykły widok na całą starą Pragę! Na Moście Karola każdy chciał dotknąć posągu św. Idziego, który, jak głosi legenda, spełnia wszystkie, nawet najskrytsze marzenia.

W Skalnym Mieście spacerowaliśmy zieloną ścieżką wśród skalnych olbrzymów, z których każdy ma swoją zabawną, a czasem romantyczną historię. Skały poprzedzielane były wąwozami i ozdobione małymi wodospadami, spływającymi z ich potężnych ścian.  Na zakończenie przygody w Skalnym Mieście, wypłynęliśmy łódką na małe jeziorko, położone bardzo wysoko, wśród wyniosłych skał.

Mieszkaliśmy w pensjonacie - "Karolinka"  w samym centrum Karpacza. Wieczorem graliśmy w kręgle i uczyliśmy się sztuczek cyrkowych od prawdziwego iluzjonisty.

Żal było wracać, ale przecież to dopiero początek wakacji. Na pewno czeka nas jeszcze wiele wspaniałych przygód.

red. M. Witek, J. Zastawna, M. Janczak

Utworzono: 02.07.2018